31.5.10
Grafika przyjeżdża koleją
Levitt-Him, 1942 (Więcej: patrz niżej)
"Kiedy [w 1937 r.] dwaj znakomici graficy pracujący do spółki i podpisujący swe prace Levitt-Him (Jan Levitt i Jerzy Him) wyjeżdżali na stałe do Anglii, przekazali mi w spadku niektórych swoich stałych klientów" - wspominał Eryk Lipiński.
Dzieci tego nie zrozumieją, ale czy może być piękniejszy prezent? A Lewitt i Him przez następne osiemnaście lat odnosili sukcesy w Londynie.
Ale wcześniej, jeszcze w Warszawie, spółka zilustrowała "Lokomotywę" Tuwima. Powstały świetne obrazki, dziś już trochę zapomniane (do kanonu weszła powojenna wersja Jana Marcina Szancera).
W 1938 roku "Lokomotywa", "Rzepka" i "Ptasie radio" ukazały się po angielsku. Nie mam pojęcia, ile wart jest przekład, ale rysunki wyglądają równie dobrze, jak w oryginale.
Źródło: Bredlo's photostream (x 6)
Pięć lat później panowie L i H wrócili do tematyki kolejowej. W 1942 roku powstała książka Diany Ross (!) pod tytułem "The Little Red Engine Gets a Name". Oto reprodukcje stron (zaczerpnięte z blogu Curious Pages). Klikajcie, żeby powiększyć.
Źródło: Curious Pages (x 8)
Prawda, że fajne?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz