19.4.10

Dieta 100 mil



Witajcie w świecie bez samolotów. Na pociągi i statki też nie ma co liczyć. Bez Obamy, księcia Karola i Angeli Merkel możemy się jakoś obyć, ale to dopiero początek kłopotów, jakie na nas ściągnie globalny paraliż komunikacji.

Na szczęście już w 2005 roku para Kanadyjczyków, Alisa Smith and J.B. MacKinnon, opublikowała książkę "Dieta 100 mil. Rok lokalnego jedzenia". Opisali w niej, jak przez 365 dni żywili się wyłącznie produktami wyhodowanymi w promieniu stu mil od swojego domu.

Idea stu mil zdobyła już pewną popularność. Teraz może się stać koniecznością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz