Projektowanie graficzne jest jak Malediwy. Nikogo nie obchodzi. No, chyba, że przyjdzie powódź albo coś wybuchnie. O designie najlepiej się pisze, gdy padnie oskarżenie o plagiat albo obrazę uczuć religijnych. A najlepiej jedno i drugie.
Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom uruchamiamy nową rubrykę pt. "KRONIKA WYPADKÓW".
Tego plakatu nie obejrzą Grecy.
Izraelski grafik Dawid Tartakower przygotował go na zamówienie greckiego instytutu zajmującego się problemami migracji.
Artysta zeskanował paszport swoich dziadków (ze swastyką i czerwoną literą J) i umieścił na nim informację, że 21 października 1938 roku Tartakowerowie opuścili Wiedeń i wyjechali do Palestyny.
Klient odrzucił projekt. W liście do Tartakowera dyrektor Alexander Zavos wyjaśnił, że chociaż afisz jest świetny, to w obecnej sytuacji jego rozlepienie mogłoby zostać uznane za prowokację. I wyraża głębokie ubolewanie.
Żeby było zabawniej, Dawid Tartakower od lat krytykuje politykę swojego kraju, okupację Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy. Jednak wygląda na to, że w Grecji w 2009 każda wzmianka o Żydzie w Palestynie jest politycznie niepoprawna.
Całą historię, list i wycinek z Haaretza można przeczytać na stronie Posterpage.ch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz