Niewiarygodne. Kolorowe zdjęcia carskiej Rosji - zobaczyłem je wczoraj w jakiejś rubryce z ciekawostkami. Rok powstania: 1909. Autor: Siergiej Michajłowicz Prokudin-Gorski.
Jeśli dobrze zrozumiałem, jego zdjęcia to coś w rodzaju przezroczy. Najpierw trzykrotnie fotografował obiekt, za każdym razem używając innego filtru. Potem brał trzy szklane płytki z uzyskanymi obrazami, każdą z nich oświetlał inną barwą i otrzymywał kolorowy slajd rzucony na ekran.
Dzięki poparciu - i pieniądzom - cara Prokudin-Gorski objechał całe Imperium. Był na Uralu i na Sołowkach. W Dagestanie i w Armenii. Odwiedził Finlandię, nie ominął Ukrainy ani Wilna. Fotografował chłopów, marynarzy, robotników kolejowych i grafa Tołstoja. A także lasy, mokradła i rzeki. Klasztory, fabryki, mosty. Ponad 10 tysięcy zdjęć. A wszystko tuż przed końcem, tuż przed rewolucją.
W 1918 roku wylądował na emigracji w Paryżu. Miał tam zakład fotograficzny i zmarł w 1944 roku. Cztery lata później rodzina sprzedała Bibliotece Kongresu 1902 szklane negatywy. Reszta zaginęła.
Po pięćdziesięciu latach kolekcja została komputerowo opracowana. Amerykanie zeskanowali negatywy i złożyli z nich kolorowe reprodukcje. W internecie można już obejrzeć wersje oczyszczone i zrekonstruowane. Do mnie bardziej przemawiają te niedoskonałe, z ubytkami, skazami i dziwną tęczową aurą otaczającą poruszone postaci.
...вот скоро вспыхнет бой кругом.
Rosja 1909.
Zdjęcia ze strony prokudin-gorsky.ru
I jeszcze portret Lwa Tołstoja, wykonany w 1908 roku w Jasnej Polanie. Czarno-biała odbitka próbna i wersja kolorowa (obie ze zbiorów Biblioteki Kongresu).
thank you very much for the insight! i stumbled across one of these photos while actually googling picture by janusz grabiansky. cool!
OdpowiedzUsuń