5.5.09

KEEP CALM (przez 70 lat)



Wiele osób twierdzi, że to najlepszy plakat, jaki stworzyła angielska propaganda wojenna. A może nawet najlepszy plakat w całej historii gatunku. Jednak przez ponad 60 lat nikt go nie zobaczył.

W 1939 roku brytyjskie Ministerstwo Informacji wydrukowało dwa i pół miliona takich afiszów. Czekały na najgorsze - miały zostać rozwieszone w wypadku narodowej katastrofy (nalotów dywanowych? inwazji?). Ostatecznie cały nakład przeleżał wojnę w wojskowych magazynach. Potem projekt został zapomniany.

W roku 2000 Stuart Manley z Northumberland znalazł pożółkły egzemplarz na dnie pudła z książkami kupionymi na aukcji. - Nic o nim nie wiedziałem, ale pokazałem żonie - opowiadał Manley reporterowi BBC - jej też się spodobał, więc powiesiliśmy go w oknie naszej księgarni. Ludzie często chcieli go od nas kupić, chociaż nie był na sprzedaż.

Manleyowie zdecydowali się wydrukować reprint. Początkowo rozchodził się nienajlepiej, ale w grudniu 2005 roku jedna z gazet umieściła plakat na liście najtrafniejszych prezentów gwiazdkowych. W ciągu kilku dni Brytyjczycy zwariowali na jego punkcie. Od tego czasu jest wszędzie. Na kubkach, koszulkach i breloczkach. Doczekał się też aktualnych przeróbek. Najpierw z okazji kryzysu, teraz - świńskiej grypy ("Keep calm and don't sneeze").

Można z tej historii wyciągnąć dwa wnioski.
Optymistyczny: dobry projekt zawsze doczeka się uznania.
Pesymistyczny: plakat "Keep calm" wydrukowano w 1939 roku, żeby czekał na czarną godzinę. Czy jego popularność w 2009 świadczy, że czarna godzina jest właśnie TERAZ?

Na podstawie: BBC News

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz